Poznajcie Olę i Jacka, którzy zorganizowali industrialne wesele w Szybie Bończyk – naszych dzisiejszych bohaterów :) Gdyby ktoś zapytał z czym najbardziej nam się kojarzą, bez zastanowienia wykrzyknęlibyśmy – z uśmiechem!!! Później dodalibyśmy jeszcze kilka słów o ogromnym wdzięku, delikatności, dystansie i luzie, którego tak często Parom Młodym brakuje… Stylizacja, dekoracje to nie wszystko, najważniejsze jest to co dzieje się między Wami, a największą pamiątką są przecież uchwycone emocje. U Oli i Jacka ich nie brakowało. Było wesoło i wzruszająco na zmianę :) A przyjęcie weselne w Szybie Bończyk, to była prawdziwa wisienka na torcie, kolejne piękne miejsce na mapie Śląska. Industrialne, nowoczesne i z gustem, oby jak najwięcej takich!
Olu, Jacku, wszystkiego najlepszego dla Was! Nie możemy doczekać się sesji z Wami :)
- Sukienka- Viola Piekut
- Garnitur- Rage Age
- Ślub- Parafia w Katowicach Panewnikach
- Wesele – Szyb Bończyk
- Oprawa muzyczna – Paweł Głuch
- Fotobudka – Uwaga Leci Ptaszek