Opakowania na zdjęcia - kilka słów o tym jak oddajemy Wasze fotografie

Dzisiejszy post będzie odrobinę mniej typowy, bo zwykle w tym miejscu pokazujemy Wam cudownych ludzi którym robiliśmy zdjęcia, a tym razem chcemy Wam opowiedzieć trochę o efekcie końcowym, czyli o tym jak finalnie oddajemy nasze fotografie.
Piszecie do nas czasem, że nie potrzebujecie wywołanych zdjęć, że wystarczy pendrive z plikami, ale po chwili rozmowy z nami przyznajecie nam rację, że cyfrowe pliki to nie to samo co dobrze wykonane odbitki w pięknym opakowaniu. To wisienka na torcie naszej szalonej współpracy! Naprawdę nie warto z niej rezygnować. Bardzo dbamy o tę wisienkę i mamy nadzieję, że to widać! :)

Kochamy piękne odbitki

Przyznajemy się do tego, że jesteśmy miłośnikami tradycyjnych, papierowych odbitek, które ostatnio trochę zalewają nasz dom :)
Komputer to nie to samo… Miliony plików do przebrnięcia, 100 takich samych ujęć pod rząd. O nie, nie, nie, to nie dla nas :) My lubimy siadać na kanapie i godzinami przeglądać nasze rodzinne zdjęcia, odbitka po odbitce. Już sam dotyk papieru przywołuje osobną historię. Trochę to wszystko odlschoolowe, ale lubimy te wieczory. Śmiejemy się wtedy, gadamy, opowiadamy anegdoty. Czy nie wydaje Wam się, że papier ma w sobie jakąś magię przywoływania wspomnień? :)

Opakowania na zdjęcia

Od dawna szukaliśmy najlepszego sposobu na oprawę dla naszych fotografii, tych prywatnych, domowych i tych dla naszych par przede wszystkim. Miało być lekko, mobilnie, ale też pięknie i oryginalnie – wiadomo! Mieliśmy już dość ciężkich drewnianych skrzynek. Chcieliśmy, żeby etui ze zdjęciami można było zabrać ze sobą wszędzie, do torebki, na wyjazd, na rodzinne spotkanie i żeby te wymarzone opakowania na zdjęcia pięknie prezentowały się też na naszej półce. W końcu się udało! Co prawda musieliśmy zrobić to sami, ale przynajmniej jest dokładnie tak, jak to sobie wymarzyliśmy. Przedstawiamy Wam skórzane opakowania STORY IS HERE, proste w swej formie, minimalistyczne, a przy tym ciepłe i naturalne dokładnie takie jak nasze wspomnienia i ludzie dla których robimy zdjęcia :)
Od teraz śpimy spokojnie. :) Nasze odbitki są bezpieczne, a pary zadowolone! :) I najważniejsze, nie zagraża im żadna awaria dysku :) A Wam, jak się podobają?

STORY IS HERE